Wysokie ceny leków pułapką dla emeryta

Wątek drogich leków pojawił się już wcześniej, ale jest on na tyle istotny, że warto pochylić się nad nim raz jeszcze. Starzenie się jest procesem tyleż przykrym, co nieuniknionym. Na szczęście są ludzie, którzy w wieku emerytalnym potrafią cieszyć się życiem i mają świetną formę. Gorzej z tymi, którym los poskąpił zdrowia i obarczył chorobami czy zwyrodnieniami. Wymagają oni leczenia, a to opiera się zwykle o zabiegi oraz odpowiednie preparaty. Wszystko to generuje znaczne koszty.

Zabieg usprawniający realizowany przez fizjoterapeutów jest z reguły refundowany, więc pacjent nie poniesie dodatkowych kosztów. Leki też podlegają refundacji, ale nie wszystkie i zwykle tylko częściowo. Gdy do apteki udajemy się z naręczem recept, trzeba liczyć się ze sporym wydatkiem. Bywa, że na leki emeryt musi wydać nawet kilkaset złotych miesięcznie, co biorąc pod uwagę wysokość świadczeń jest sumą astronomiczną. Bywa, że starszy człowiek staje przed wyborem – wykupić lekarstwa lub opłacić bieżące rachunki. Trzeba przyznać, że to dramatyczna alternatywa.